poniedziałek, 1 października 2018

Trochę inna Roszpunka

Hej! Wiem jak to wygląda, ale wbrew pozorom jeszcze nie umarłem!
Jak pewnie zdążyliście już zauważyć na tym blogu Roszpunka ma specjalne miejsce w moim sercu. Nie pamiętam czy kiedyś wam opowiadałem, ale Roszpunka (razem z małą syrenką) była moją ulubioną baśnią jak byłem mały i szczerze nigdy się to nie zmieniło. Z jakiegoś powodu wizja dziewczyny z nieosiągalnie długimi włosami uwięziona w wieży była dla mnie zawsze niesamowicie przyciągająca... Dlaczego? Nie mam pojęcia, ale końca tej "małej" obsesji jak na razie nie widać. Na moim blogu widzieliście już liczne wersje mojej Roszpunki z Zaplątanych i wiele różnych rerootów, a także dwie wieże inspirowane filmem, a co najciekawsze - jeszcze nie widzieliście wszystkiego! 

Mimo że nie dodawałem postów przez 3 miesiące, przez cały czas wciąż coś robiłem, kontynuowałem wieżę, zacząłem nowy projekt z Zaplątanych, przerabiałem moją Roszpunkę jeszcze bardziej... Ale większość z tych rzeczy nie została wciąż skończona, dlatego nie dodawałem o nich postów, ale może postaram się nadrobić moje ostatnie wyczyny i opowiedzieć co i jak :P 

A teraz czas przejść do dzisiejszego wpisu. Obrazy które możecie zobaczyć poniżej są concept artami Roszpunki z Zaplątanych, zostały namalowane przed niesamowitą Claire Keane, która zaprojektowała między innymi wszystkie malunki Roszpunki w jej wieży ;)


I mimo że kocham ten film taki jaki jest, to te obrazy już od dawna chodzą mi po głowie i nie będę kłamać, bardzo chciałbym zobaczyć Zaplątanych w takim "realistycznym" stylu.


I tak po kolejnych dniach podziwiania tych cudeniek uznałem, że może mógłbym zrobić lalkę Roszpunki inspirowaną właśnie tymi obrazami? I tak ziarno zostało zasiane a plon już wschodził :D 
Oczywiście nie chciałem używać normalnego ciała od Barbie, ponieważ jest ono zdecydowanie za chude, ale akurat tak się złożyło, że dosyć niedawno wyszła Curvy MTM w najjaśniejszym kolorze skóry, uznałem, że będzie do tego projektu całkiem w porządku. Potrzebowałem jeszcze twarzy. Poszperałem trochę w Internecie szukając najlepszego moldu i tak w końcu wpadłem na Wonder Woman od Barbie. A kiedy zamówiłem obie panny mój pomysł przerodził się w rzeczywistość.



Niedługo później były już w moich skromnych progach :)




Co ciekawe mimo że nowe typy ciał są w sprzedaży od dosyć dawna jest to moja pierwsza styczność z jakimkolwiek ciałkiem "curvy". I muszę naprawdę przyznać że różnica jest bardzo duża, nawet w trzymaniu w ręku, po prostu jest taka masywna i z jakiegoś powodu dało mi to straszną radochę :D


Ciałko jest super, ale zdecydowanie nie mogę powiedzieć tego o twarzy... Pomijając zezowate oczy, po przyjrzeniu się można łatwo zobaczyć piksele z druku, róż na policzkach jest zwykłym "kółkiem", a na brwiach i oczach jest dziwny żółty cień... No cóż, ale głowa i tak mnie za bardzo nie interesowała, dlatego przejdźmy do Wonder Woman.






Diana również ma inny typ ciała, jest to jakaś mieszanka pomiędzy zwykłym Barbie, a DC super hero girls


Tyle detali, aż szkoda odrywać głowę :P Ale w sumie właściwe ubranko to tylko kawałek materiału z nadrukowanym wzorem. Za to twarz na pewno się nada.





Porównanie najjaśniejszych ciałek MTM, dopiero przy postawieniu ich obok siebie zauważyłem jak chuda jest ta oryginalna.. Mimo to mam nadzieję, że kiedyś zobaczymy reedycje klasycznego ciała w tym kolorze, ponieważ zwykłych opalonych Barbie naprawdę jest już wystarczająco dużo, a fioletowy top jest chyba jednym z najgorzej dostępnych kolorów.


I porównanie WW z MTM ogólnie na zdjęciach promocyjnych skóra Diany wyglądała na o wiele jaśniejszą, ale i tak miałem zamiar malować jej twarz więc nie miało to dla mnie większego znaczenia.


No i oczywiście nie mogłem się oprzeć żeby nie założyć ubranka od WW na ciałko Curvy


A potem nadszedł czas na reroot, ale zanim to nadejdzie postanowiłem zobaczyć jak będzie wyglądała w krótkich włosach i czy tylko mi przypomina trochę Reginę z OUAT? :D


I tak się prezentuje naga, łysa i bez twarzy. Właśnie repainty to kolejna umiejętność, której się nauczyłem ostatnimi czasy, nie wychodzi mi jeszcze idealnie, ale zazwyczaj jestem zadowolony, a w tym wypadku bardzo zadowolony.


Ogólnie włosy "wbijałem" tą zwykłą metodą, ale jednak pracowałem na dwumetrowych włosach przez co bardzo się plątały. Na załączonym obrazku widzimy, część włosów po rerootcie: przed i po rozczesaniu i wyprostowaniu.


A tak się prezentowała po rerootcie, muszę przyznać że jestem z niego bardzo zadowolony :)


No i oczywiście twarz! Wydaje mi się, że jest to najlepszy repaint jaki do tych czas zrobiłem (a był to pierwszy raz na twarzy od Barbie) i jak na razie nic bym w nim nie zmienił. Jak widzicie rozjaśniłem jej twarz bez większego problemu i ahh po prostu uwielbiam jak wyszła :3




Na początku chciałem się inspirować głównie obrazami na których jest w zielonej sukience, potem jednak zacząłem bazować na wszystkich które wam pokazywałem na raz, a ostatecznie chyba najbardziej odwzorowałem tą ostatnią, na której też bazowałem sukienkę.


O wilku mowa - czyli Roszpunka już w sukience! A więc tak jak wspomniałem, początkowo moim planem było zrobić też tą zieloną sukienkę, ale ostatecznie uznałem że ta wersja podoba mi się najbardziej, tak więc - oto i jest :)


Kocham jak wyszła jej twarz <3


Włosami też jestem zachwycony, co ciekawe są akurat takiej długości, że ich rozczesywanie nie jest żadnym problemem.

I kilka "pozowanych" fotek:






I porównanie z moją "filmową" Roszpunką, której również przemalowałem twarz, a jej włosy to peruka, ale o tym jeszcze pewnie kiedyś napisze :P Tak czy siak oto się prezentują, naprawdę kocham wrażenie które robi "nowa" Roszpunka <3 


Różnica proporcji jest świetna :D


A no i jeszcze jest Roszpunka z serialu (też chciała być na zdjęciu)



Oczywiście strój nie jest idealny, ponieważ miałem naprawdę ograniczony wybór materiałów, całość szyłem dwa razy, ponieważ za pierwszym kompletnie mi nie wyszło, tak czy siak prezentuje się chyba fajnie? :P Teraz tylko te jej małe stópki mi przeszkadzają...



A wracając do włosów...




Mierzą około 117 cm od czubka głowy do końcówek!

Co myślicie o tym customie? Podoba się Wam taka Roszpunka? Niedługo zacznę wstawiać więcej postów, ale na razie po prostu robię bardzo czasochłonne i pracochłonne projekty, których często po prostu nie dokańczam i wtedy zazwyczaj o nich nie pisze :/ Apropos niedokończonych projektów, może zrobię update o wieży, ponieważ trochę się zmieniło od ostatniego czasu... 

To by było tyle na dzisiaj, pozdrawiam i do napisania! :)