poniedziałek, 16 listopada 2015

Great Scarier Reef!

Hej! W końcu się zebrałem i nie wiem ile mi zajmie pisanie tego posta, ale mam nadzieję, że to docenicie :) A więc zapraszam do długiego rozpisu o nowym filmie (w sensie głównie o lalkach) Monster High "Great Scarier Reef"! 

Cofnijmy czas do postu w którym pisałem o nowościach z MH i EAH gdzie bardzo nie podobała mi się seria, jednak teraz wszystko się zmieniło :) 

Może zacznijmy od okładki która wygląda na oficjalną:


Muszę przyznać że niesamowicie mi się podoba, obie dziewczyny zarówno Lagoona jak i Frankie naprawdę mi się tutaj podobają są zrobione tak fantastycznie <3 Widać, że są pod wodą i naprawdę ładnie się komponują z otoczeniem. Frankie wygląda bardzo delikatnie, dziewczęco i uroczo co znowu bardzo mi się podoba, jej spięte włosy rozpływają się na boki a ogon iskrzy prądem :3 Lagoona tez wyszła super chociaż przeszkadza mi trochę ręka która jest za dziewczyną wydaje mi się że mimo perspektywy jest trochę za mała... Ale nie wiem tego na pewno ;) Co do całości to osobiście uważam że dziewczyny mogłyby zostać przesunięte lekko w stronę Frankie tak aby cały kucyk Lagoony zmieścił się na obrazku, wszystko by się ładnie zmieściło i byłoby jeszcze lepiej kompozycyjnie :D 

Mamy za sobą okładkę przejdźmy do lalek:

Frankie Stain






Jak widzimy Frankie nie jest klasyczną syreną tylko jest w połowie węgorzem elektrycznym i muszę przyznać, że bardzo podoba mi się jej ogon, jak widać zgięcie jest tylko w jednym miejscu, ale mam nadzieję, że ogon ma jeszcze jakieś miejsce w którym można go wykręcać. Super są też poszarpane niebieskie płetwy na bokach ogona i małe wzorki błyskawic, niby detal a bez tego byłoby pusto.  Dziewczyna ubrana jest w koszulkę bez ramiączek w zielono-żółto-niebieskie wzory zakończoną u góry niebieską falbanką. Do tego dochodzi jeszcze pasek z przezroczystego czarnego plastiku. W sumie to ładnie się to komponuje. Co do twarzy to uważam że nie są to najkorzystniejsze zdjęcia tej lalki bo ma dziwny wyraz. Bardzo miłym zaskoczeniem jest stojak w zestawie. Myślałem, że będzie jak z lalkami Hybrydami.


Zbliżenie na płetwy w ciemnościach, fajny dodatek z tą fluorescencyjnością :D Oprócz płetw można się też przyjrzeć rękom dziewczyny fajnie że odlecieli w ocean z tymi wzorami i dodatkowymi płetwami :)



Niestety Frankie zgina ogon tylko w jednym miejscy :/ A super by było gdyby było tak jak w przypadku Wisp z SDCC.



Zbliżenie na twarz i make up. Jak już mówiłem tutaj ta lalka ma jakiś dziwny wyraz twarzy. Osobiście bardzo podoba mi się jej makijaż. Fioletowo -limonkowy cień u góry + brwi zakończone piorunem, a od dołu niebieskie kropki i żółte pioruny - czadzik :D Jej włosy też nie nikną w całej kreacji są biało-czarno-niebieskie i spięte w kucyk, bardzo ładnie łączy się to ze wszystkim.Ogólnie oceniam lalkę na 10/10 naprawdę wszystko mi się podoba, cała jest zapięta na ostatni guzik. Nic dodać, nic ująć. 

Lagoona Blue






Czas przejść do Lagoony, całość prezentuje się naprawdę fajnie, ogon dziewczyny zgina się w dwóch miejscach (jej!) i ta potworka również dostała swój stojak :) Wracając do ogona, zaczyna się różowym początkiem(?) dal są kolorowe wzory, a całość jest granatowa pokryta fakturą łusek :3 


Zbliżenie na płetwy, co ciekawe na zdjęciu wyżej czubek ogona był pomalowany, tutaj natomiast nie :P Cóż tak to juz bywa na zdjęciach promocyjnych... Płetwy są fajne bo w swojej prostocie nie banalne, dwa zawijasy i porwane brzegi :3


Zbliżenie na rękę dziewczyny. Nic owego oprócz różowej bransoletki, która chyba pierwszy raz w historii MH jest założona w to miejsce :D


Makijaż i fryzura Lagoony ponownie bardzo mi się podoba. Limonkowo-różowy cień i masa różowo-żółtych kropeczek Do tego inny rysunek rzęs i niebieska szminka. Na tym zdjęciu ponownie lalka ma dziwny wyraz, ale na zdjęciach odpakowanej dziewczyny wygląda to naprawdę ładnie :) Co do włosów to są blond-niebiesko-różowe spięte w kucyk z zawiniętą grzywką.


 i zbliżenie na górną tułów dziewczyny. Lagoona jest ubrana w różowo-granatowy stanik zapinany na szyi z niej również opadają przezroczyste różowe korale zapinane chyba na plecach które u góry zaczynają się kwiatem. Zapomniałem zupełnie o tych płetwo-skrzydełkach na plecach dziewczyny, w sumie to nie są jakieś specjalne ale ładnie się komponują, dobrze że przynajmniej też zrobili takie szczegóły jak poszarpane brzegi itp.


I jeszcze jedno zdjęcie pokazujące fluerescencyjnosć, no ok, ciekawie musi wyglądać cała taka kolekcja w nocy kiedy u każdej postaci coś się świeci :) Tutaj dam 9/10 bo jest kilka niedomalowanych rzeczy, ale Lagoona bardzo mi się podoba :)

Troralei Stripe





Frankie była pół węgorzem, Lagoona syreną, a Toralei jest pół krewetką tygrysią! (cóż za zbieg okoliczności!) lalka znowu mi się podoba ale jak na mój gust za dużo pomarańczowego - wolę odcienie jak u Frankie :P Ogon kotki jest cały w biało-czarne prążki, ma ten sam kształt co u Lagoony jednak nie jest pokryty takimi łuskami.


Przy tym zdjęciu możemy się przyjrzeć w co dziewczyna jest ubrana, a jest to kolejna bluzka na ramiączka w czarno-czerwone wzory z kilkoma zielonymi motywami. Na szyi Dziewczyna posiada przezroczysto-zielony naszyjnik przypominający glony. Plecy Toralei zdobią płetwo-skrzydełka które nawiązują do naszej krewetki. Kotka nie posiada płetw na rękach za to ma błony, niestety nie wyglądają na przezroczyste :/


Wracając do ogona jest zakończony pn oczywiście płetwami, które również nawiązują do krewetki. Bardzo podoba mi się że są dwuwarstwowe jedna warstwa czarna, druga pomarańczowa - obie s przezroczystego plastiku.



I znowu zbliżenie na twarz. Tym razem dziewczyna ma dosyć delikatny makijaż. Jest to pomarańczowy cień i zielone wzroki, usta również są pomarańczowe, wyglądają tak naturalnie, że może to jest naturalny kolor warg Toralei? Włosy kotki są pomarańczowe z czarnymi paskami ponownie zaczesane w kucyk. 9/10 z jednej strony wszystko fajne a jednak czegoś mi brakuje o.O

Kala Mer'ri




Kala prezentuje się genialnie! Nowa postać jest pół kałamarnicą i muszę przyznać, że bardzo dobrze im wyszła. Może zacznijmy od dołu, w połowie fioletowy ogona zamienia się w 4 żółte macki i 2 różowe parzydełka. Wygląda to może trochę jednolicie, ale naprawdę chciałbym to pomalować :3 Ogon przeobraża się w tułów jednak nie zmienia koloru (więc jestem ciekawy w którym miejscu ciało dziewczyny jest już normalne... w sensie wiecie o co chodzi :D) pośrodku biegnie wzór z kółek na tle różu który idąc w dół przechodzi w żółty. Kala ma na sobie bluzkę z taką jakby płachtą materiału podobnej stylem do tej którą ma Cleo ;)  Jest z siateczki w czarno-żółte wzory wykończona różową nitką.. 


Zbliżenie na macki, fluorescencyjne są tylko dwa parzydełka.


Zbliżenie na twarz i tułów. Wróćmy jeszcze na chwilkę do ubrań, Bluzka Kali to tak naprawdę tylko stanik we wzroy kolorowych koralowców, a pod spodem ma przezroczysty pasek z ćwieków. Na to założona jest opisana wyżej siateczkowa kamizelka (?) Osobiście uważam że danie 4 ramion potworce było bardzo dobrym pomysłem - bez nich wyglądałaby pusto, a skoro i tak nie wygląda jak człowiek to można zaszaleć bardziej :D Ciesze się, że jej ręce mają na zakończeniach te wypustki nadaje to trochę wrażenia chitynowego pancerzyka owadów czy skorupiaków. Palce kałamarniczki są od dołu pokryte przyssawkami tak samo jak macki. Ręce zdobią 3 bransoletki dwie dużo w kształcie oplecionych koralowców (jednego pomarańczowego i jednego żółtego) i jedna dosyć zwykła różowa bransoletka. 
Twarz dziewczyny okrywa dosyć imponujący makijaż gdyż przypomina on jakby płetwy dookoła oczu w płomienistych kolorach. Same oczy są błękitne i mają granatowe źrenice. usta Kali są różowe w białe kropki, a same oczy są w miejscach gdzie są dwa znamiona - jaśniejsze plamy skóry skóry. 
Włosy morskiej potworki są granatowo- pomarańczowe ponownie spięte w kucyk. Tym razem jednak dziewczyna posiada też kolczyki, a są to koła w wystającymi kolcami.



Dodałem jeszcze dwie fotki z Instagrama po których zakochałem się w tej lalce, dziewczyna wygląda świetnie i tak majestatycznie! 10/10!

Peri & Pearl





Czas na siostry które tak mnie zniechęciły przez to że... są dwugłowe... Ale chwilkę po pierwsze to córki Hydry, a po drugie jest znaczy są siostry syjamskie które mają właśnie dwie głowy, dwie osobowości wydaje mi się, że są nawet o nich książki i filmy, a teraz jest też lalka :) W końcu MH miało uczyć tolerancji do wszystkich nie ważne jakby wyglądali ważne jest to co w środku, a siostry o których mówiłem wyżej nie miały łatwo w życiu.


Przechodząc do samej lalki - do miejsca w którym normalnie byłyby kolana bardzo mi się wszystko podoba dalej mam wrażenie że ogon wygląda trochę dziwnie i bezkształtnie znaczy tam gdzie jest zawinięty jest już wszystko z powrotem dobrze wiec sam nie wiem o co chodzi. W każdym razie ogon ma chyba ten sam kolor co u Lagoony i też posiada łuski. Tutaj jednak mamy inne płetwy a kształt ogona bardziej przypomina ten u Frankie. Od pasa mamy dwie wielkie różowe boczne płetwy, a z przodu błękitny wzorek. Niżej mamy pojedynczą niebieską płetwę i na końcu niebieską płetwę w ciekawym kształcie przyozdobioną różowymi łańcuszkami. 



Przechodząc do ubrania. Jest to niebieska koszulka w różowo-niebiesko-żółte plamki, rękawy są z czarnej siateczki. Szyję i pas dziewczyn zdobią duże złote łańcuchy z przeróżnymi przywieszkami, które jak widać ładnie się błyszczą w słabym oświetleniu :) Widzimy tęż jak świecą w ciemności różowe płetwy. Skóra dziewczyn jest pokryta łuskami a na rękach są kolejne płetwy.


 Siostry maja naprawdę ładne twarze. Siostra z naszej lewej ma blado-pomarańczowy na powiekach i niebieski dookoła wykończony niebieskimi kropkami nad i pod oczami. Jej oczy są niebieskie z niebieskimi źrenicami. Usta ma w śliwkowym odcieniu. Włosy dziewczyny ją niebieskie z błękitnym pasemkiem, a jej ucho zdobi duży kolczyk złożony z różowych łańcuszków. Siostra z naszej prawej ma zielony cień na powiekach i szary-bardzo jasny róż dookoła również wykończony niebieskimi kropeczkami. Usta dziewczyny są w kolorze podobnym do cieniu powiek siostry. Oczy i kolczyk są takie same z wyjątkiem tego, że kolczyk jest w odcieniu naszyjnika i pasa. Włosy natomiast ma białe na górze a z tyłu u dołu niebieskie.

Siostry wydają się być bardzo dopracowane chociaż moim zdaniem mogliby bardziej pomalować biżuterię. Oceniam dziewczyny na 9.5/10 

Posea Reef



Posea podoba mi się chyba najmniej... Właściwie ze względu na jej odnóża które wyglądają jak glony nie jak macki i tak jakoś dziwnie xP Ale lalka też jest bardzo ciekawa więc ją opiszę. A więc jej ogon przypina kształtem trochę ogon Kali w połowie ogon a w połowie macki cały jest turkusowy i pokrywają go przezroczysto-zielone glony i różne małe żyjątka (lub nie-żyjątka) które się do niego przykleiły. Dziewczyna ubrana jest w długi bezrękawnik w wielobarwne wzory który pokryty jest fioletowymi koralowcami. Na rękach dziewczyna posiada dwie bransolety które wyglądają jak glony które są również na ogonie.


Żyjątka na ogonie dziewczyny są fluorescencyjne.


Zbliżenie na dłonie całą skóra dziewczyny jest pokryta okrągłymi wypustkami.


 I zbliżenie na głowę. Niestety twarz Posey nie wygląda tak jak na obrazku, nie posiada ani piegów ani wgłębień które można tu dostrzec. Makijaż dziewczyny składa się z ciemno-turkusowego cienia do powiek i bardzo jasnego różu wyżej. Pod kącikami oczu można dostrzec małe kropeczki. Usta dziewczyny są w kolorze ciemnego, dosyć bladego różu, a oczy są niebiesko-zielone również z granatowymi źrenicami. Włosy córki Posejdona są z przodu opięte a z z tyłu luźno rozpuszczone są w odcieniach ciemnego turkusu i koloru jej ust. Włosy zdobi jeszcze doża czarna kokarda, a uszy granatowe kolczyki.



Kolejne zdjęcia z instagrama niestety jest to jakiś niefortunny egzemplarz lalki na którym Posea ma troszku zeza i nie prezentuje się tak dobrze jak Kala. Posei dam 8.5/10 ponieważ mimo wszystko bardzo mi się podoba.

Ok, jeżeli przeczytaliście to wszystko to jestem z was dumny, bo sam pisałem to prawie 2h. Jak zdążyliście pewnie zauważyć seria naprawdę zaczęła mi się podobać i przekonałem się do tych lalek. Osobiście zastanawiam się nad zebraniem całej kolekcji tym bardziej że podobno mają dołączyć do niej też Draculaura i Clawdeen - strasznie nie mogę się doczekać żeby je zobaczyć. Musze przyznać że taka kolekcja świetnie by się prezentowała na specjalnej oddzielnej półeczce <3 Tym bardziej że bardzo chcę każdą lalkę wykończyć malując każdy możliwy szczegół :3 

A co Wy sądzicie o tej serii? Napiszcie koniecznie w komentarzach!

8 komentarzy:

  1. Pisałeś, że różowe macki Kali to parzydełka. Coś mi z tym nie pasowało i przeszukałam wszystkie książki jakie mam, do tego pół internetu i śmiem twierdzić, że te "parzydełka" to hektokotylusy - narząd płciowy samców :D
    Jednak u samic mogą spełniać rolę chitynowych haków. Ręki nie dam sobie uciąć dlatego jutro na zoologii specjalnie babkę zapytam o to, bo to raczej nie są parzydełka - kałamarnice ich nie posiadają.
    Jutro dodam drugi koment z dokładnym wyjaśnieniem, ale dziś musiałam coś napisać bo mnie aż nosi z niepewności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahah. Sorry, biologiem nie jestem, po prostu niedawno mieliśmy o parzydełkowcach na biologii i tak mi się wydawało, że to parzydełka, chociaż w sumie rzeczywiście kałamarnice chyba ich nie posiadają :D

      Usuń
    2. Parzydełka parzydełkowców wyglądają baaaaardzo inaczej niże te macki :D

      Usuń
    3. Wiem, ale mi si ę tak skojarzyło xP A co myślisz o serii? :D

      Usuń
    4. Pomysł na syrenki nadal do mnie nie przemawia, ale wyczekuję lalki Draci bo jej rybny pierwowzór jest fantastyczny i rzadko spotykany a na domiar tego jest tylko jeden gatunek.

      Usuń
    5. Wracam z informacjami odnośnie kałamarnicy. Całkowicie racji nie miałam, ale też i nie pomyliłam się kosmicznie. Te lancetowate "parzydełka" to wydłużone macki chwytne, które mogą przeistaczać się w hektokotylusy - to zależne od gatunku.

      Usuń
  2. Podziwiam, że się tak rozpisałeś, nawet każdy szczegół :) Mi seria średnio się podoba, ale powoli się do niej przekonuję. Za bradzo kojarzy mi się z Barbie syrenkolandia czy coś w tym stylu. Bardzo lubię nowe postacie, szczególnie Kalę i Peri &Perl. Natomiast Posea, nie przypadła mi do gustu. Kolorystyka jest okey, ale nie wiem co coś mnie od niej odpycha.
    Moim zdaniem upiorki z Straszyceum są dobrze zrobione, ale nie kupiłabym ich. Frankie podoba mi się do połowy. Dosłownie, góra jest super, ale dół nie pasuje mi. Lagoona jest super, wszystko mi sie w niej podoba. Tolarei jest fajna, ale nie lubię tych "skrzydeł" na plecach. Uważam, że nie pasują jej. Pierwszy raz jak zobaczyłam jej ogon to skojażyło mi się z liściami palmy :D

    Pozdrawiam,
    Natalia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Ja też najpierw byłem przeciwko a teraz jednak coś mi się zaczęła podobać :D Właśnie to wyróżnia tą serię, że to nie są takie normalne syrenki (i wszystko nie jest różowe >.>) Ja mam dokładnie tak samo Kala i Peri&Pearl są super a nw czemu Posea mi nie podchodzi <.< No nic. Co do tych "Skrzydeł" To można je zdejmować ;) Ja na razie nw czy jeżeli będę kupował to kupię dziewczyny ze straszyceum muszę się nad tym zastanowić :D

      Też pozdrawiam!

      Usuń