poniedziałek, 13 maja 2019

Tangled The Series Reroot Roszpunki

Witajcie!
Ten post powinien pojawić się już jakiś czas temu, jednak tak jak z Sabriną Tablet Graficzny zaburzył moje plany :D Jednak staram się przywrócić moje życie do porządku, tak więc czas opisać tą panią.

Ogólnie wracając do ostatniego posta miałem na początku duże chęci aby codziennie rysować nową syrenę na Mermay, jednak bardzo szybko się przekonałem, że rysowanie nie jest już takie przyjemne kiedy musze się śpieszyć aby wyrobić się w terminie, szczególnie jak nie mam za dużo czasu danego dnia, dodatkowo często bywały tematy na dany dzień, które do mnie nie przemawiały i nie byłem zadowolony z niektórych prac... Nie wiem czy jeszcze narysuję jakąś syrenę w tym miesiącu ale to się zobaczy, na razie postanowiłem wziąć się w garść i zacząć custom Jasminy z aktorskiego Aladyna (który wychodzi już za 11 dni!), zamówiłem już prawie wszystko co będzie potrzebne mi do jej stroju, więc trzymajcie kciuki, bo nie będzie to łatwe do zrobienia :P


Ale dzisiejszy post nie o tym! Jeśli ktoś pamięta byłem fanem serialu Zaplątanych, a tak właściwie cały czas jestem, jakiś czas temu skończył się drugi sezon i cały czas bardzo mi się podoba. Co prawda jest kilak rzeczy, które czasami mnie irytują (zazwyczaj to, że naprawdę fajne odcinki, które bywają często bardzo mroczne są przecinane infantylnymi zapychaczami) to jednak sympatia do serii pozostaje.


I jeśli dobrze pamiętacie w zeszłym roku kupiłem 3-pak lalek z tego właśnie serialu w Diseny Store *klik* jednak od tamtego czasu, lalki z półki poszły do szuflady i potem co jakiś czas wyciągałem je, wkładałem z powrotem, w sumie na tamten czas nigdzie mi nie pasowały... Pewnego razu postanowiłem rozplątać Roszpunce fabryczną fryzurę i okazało się, że jej włosy nie były już takie fajne, uznałem, że zrobię jej pewnego razu reroot i w sumie na tym się skończyło bo na wiele miesięcy o tym zapomniałem.


I tak w kwietniu postanowiłem, że co mi tam! Akurat zamawiałem włosy i uznałem, że mogę kupić też włosy Roszpunce. Jednak był jeden haczyk, Roszpunka w serialu ma raczej mocno żółty kolor włosów, tak więc musiałem też taki kupić, jednak nie było niestety dużego wyboru w odcieniach... A raczej nie było żadnego - był jeden żółty i taki kupiłem, co prawda nie wygląda on najgorzej, ale mógłby być trochę bardziej stonowany :P


Mam wrażenie, że oryginalna lalka miała kolor w drugą stronę - aż za bardzo stonowany lekko rudawy blond, tak więc chyba nie jest źle.


Okazało się, że bez włosów o wiele łatwiej jest układać tę lalkę w różne pozy, chociaż jej "obfita" artykulacja pozostawia wiele do życzenia...




Przy zdejmowaniu głowy wydarzyła się dosyć niespodziewana rzecz, otóż ta plastikowa strzałka na szyi (wciąż nie wiem jak to się po polsku na nazywa :P Będę pisał "plug' ok?) Tak więc plug tak mocno zahaczył o gumę w głowie że przy zdejmowaniu wyskoczył z szyi... Okazało się, że nie był zamocowany tak jak zazwyczaj mają lalki, tylko jest to plastikowa kulka z tym wystającym kawałkiem, tak więc plastikowa kulka po prostu wyskoczyła mi z szyi... Na szczęście udało mi się ją wczepić z powrotem ale trochę się przestraszyłem.


Łysa głowa z każdej strony, gdyby ktoś był ciekawy jak wygląda (?) :D



Co ciekawe na górze głowy dziurki wyglądały tak jakby ktoś podziabał głowę gwoździem, nie jest to za bardzo widoczne, ale niektóre dziurki były tak duże, że bałem się, że albo będą wypadały z nich włosy, albo będzie wylewał się klej, albo co gorsza popęka mi głowa. Na szczęście udało mi się to załatwić, a w za dużych dziurkach wczepiłem włosy metodą supełkową, żeby mieć pewność, że nie wypadną.



Zapomniałem wspomnieć, że jest to reroot bardzo długimi włosami :D W sumie dokładnie takimi jak u poprzedniej Roszpunki *klik* kupiłem te ponad 2-metrowe włosy i wczepiałem je bezpośrednio na pół, więc ostatecznie mają one ponad metr.


Tak prezentowała się lalka po założeniu głowy z powrotem, jak mogliście zobaczyć wyżej, każdą skończoną sekcję zawiązywałem w warkocz, żeby nie plątać włosów oraz żeby mi nie przeszkadzały.



Po wrzątkowaniu i wyprostowaniu włosów chciałem koniecznie zrobić kilka zdjęć na dworze, niestety był bardzo duży wiatr, a ja sam przekonałem się (i to nie raz i nie dwa) jak trudno robi się zdjęcia lalce z takimi włosami, szczególnie jeżeli artykulacja też nie jest najlepsza.









Więc bardzo szybko postanowiłem zebrać manatki i uciekać do domu (podjąłem tę decyzję kiedy we włosy weszła mrówka)


I tak ostatecznie prezentuje się lalka. Muszę przyznać, że jestem bardzo zadowolony z  rerootu, chociaż już dawno żaden nie zajął mi tyle czasu


Zdecydowanie na płaskiej powierzchni włosy układają się lepiej niż na trawie i po prostu uwielbiam jak wyglądają na tych zdjęciach! :D



Jeśli chodzi o kolor to zachodzi tu dziwne zjawisko kompletnej zmiany odcienia w zależności od światła i wiem jak to brzmi i nie chodzi tu tylko o ciemne jasne, przy świetle słonecznym jak stoi na półce w moim pokoju włosy wyglądają na jaskrawo cytrynowe, a przy takim oświetleniu jak na tych zdjęciach, no, dla mnie wyglądają idealnie :P





Musiałem sprawdzić czy ta długość pozwala na zawinięcie lalki włosami jak w filmie, odpowiedź - jak najbardziej!



I zdjęcie z Cassandrą, teraz zastanawiam się czy i jej nie zrobić rerootu, ponieważ jej włosy są naprawdę okropne.


Nie wiem czy to widać, ale ich jakoś jest straszna, już po wyjęciu z pudełka próbowałem poprawić je jak tylko się dało, ale no cóż, nic się nie udało :P Więc może reroot byłby najlepszym wyjściem.


A tak wygląda Roszpunka ze swoimi dodatkami, niestety nie mogę nigdzie znaleźć plastikowych kwiatków, które miała fabrycznie we włosach, jednak mam nadzieję, że kiedyś na nie trafię ;-;


I tak po rerootcie Roszpunki lalki powróciły na półkę, szczególnie, że nigdzie nie króluje już żadna wielka kolekcja lalek z tej samej serii i aktualnie lalki na moich półkach kompletnie do siebie nie pasują xd Chociaż po Aladynie moja filmowa kolekcja powinna się w końcu trochę powiększyć :3

Co myślicie o rerootcie? Oglądacie może Tangled The Series? Napiszcie w komentarzach, a ja tymczasem się żegnam :)

Pozdrawiam i do napisania!

5 komentarzy:

  1. Wygląda nieźle, jak z bajki. :)
    Kolor całkiem dobrze się prezentuje - wygląda jak ten z animacji.
    Film oglądałam, ale serialu jeszcze nie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Naprawdę polecam serial bo niektóre odcinki są bardzo fajne ;)

      Usuń
  2. Bajeczna fryzura. Te włosy ślicznie opalizują 😍

    OdpowiedzUsuń
  3. Ro na drzewie wymiata!
    i jako krokiecik teeeż :)

    OdpowiedzUsuń