Hej hej hej! Tak się głupio złożyło, że przez ostatni miesiąc nie było żadnego posta, niestety po prostu nie miałem co wstawiać, a jak już się coś pojawiło, nie miałem chęci, żeby o tym pisać :/
Ale już się pozbierałem do kupy (chociaż w sumie to jestem chory ale ciii) i ogarnąłem wszystko co chciałbym Wam pokazać :) W dzisiejszym poście powrócimy do Roszpunki oczywiście, ale najpierw mam nowe rzeczy do pokazania! :D
Mam nadzieję, że miło minęły Wam Święta, moje zdecydowanie przeszły pod hasłem "Vaiana" ponieważ, to z niej dostawałem co drugi prezent, no cóż, po obejrzeniu filmu w kinie zakochałem się więc... Poszedłem jeszcze raz do kina xD A więc "Vaiana: Skarb Oceanu" jest pierwszym filmem na którym byłem w kinie dwa razy ^^ I cieszę się, że tak szybko w moje łapki wpadły takie rzeczy jak lalka, plakaty czy płyta.
Oczywiście to nie są wszystkie prezenty jakie dostałem, ale chciałem pokazać Wam tylko te z Vaiany, a tymczasem przejdźmy do Roszpunki.
Jak pamiętacie w ostatnim poście opisywałem reroot mojej Roszpunki od Hasbro, która została umiejscowiona na ciele MTM, pisałem wtedy o tym, że nie podoba mi się do końca kolor włosów i nie wiem czy o tym też pisałem, ale bardzo przeszkadzało mi to, że było ich dosyć mało i w sumie ich długość też nie była najwygodniejsza... W trzech słowach nie byłem zadowolony.
Z dnia na dzień coraz mniej podobały mi się jej włosy więc w końcu (w niedzielę) się zebrałem i zamówiłem nowe.
Trzeciego dnia po zamówieniu (w środę) wiedziałem, że tego dnia przybędzie kurier, dlatego zacząłem przygotowywać lalkę.
Dobra w pewnym momencie zacząłem robić jej po prostu zdjęcia z Vaianą... W sumie sam nie wiem czemu.
Vaiana daje lekcje stania na dwóch nogach,
dla osób ze schorzeniem WMS (wyjątkowo-małych-stóp)
|
I w sumie tak to się teraz prezentuje, zrobiłem reroot starym dobrym sposobem, więc włosy mają koło 60-70 cm, ale takie są idealne do utrzymania ich w porządku :)
Lekcja Vaiany się przydała i nawet WMS nie przeszkodzi Roszpunce w staniu na dwóch nogach :D
Nie ma nawet butów ^^ |
Jako, że do Polski w końcu przybył śnieg, uznałem, że zrobię jakąś krótką sesję. Niestety trochę trudno się robi zdjęcia będąc zapakowany w tyle warstw co byłem ja (i w sumie chciałem szybko wrócić do domu, bo jestem chory) Tak więc wybaczcie, że zdjęć jest mało i że są bardzo podobne.
Chyba najbardziej podoba mi się ostatnie zdjęcie :3 Tak czy siak, teraz jestem zadowolony z przeróbki, ale nadal pozostaje mi uszycie sukni, w sumie to nie samo szycie jest najgorsze, a to, że nie posiadam materiałów... Trzymajcie kciuki, może w końcu uda mi się je kupić.
A no i bym zapomniał, w międzyczasie zrobiłem to o co mnie tyle osób prosiło i uzupełniłem zakładkę "Moja kolekcja"! Na jakiś czas w ogóle zniknęła z bloga, ale to tylko dlatego, że ją uzupełniałem :) Również w międzyczasie zmieniłem wygląd bloga na zimowy i przejrzysty + zrobiłem nagłówek z moją podobizną :D
No to tyle na dziś do napisania i pozdrawiam! :)
Jej! Nareszcie uzupełniłeś zakładkę!
OdpowiedzUsuńTeż mam obsesję na punkcie Vaiany, ale niestety nie poszczęściło mi się tak, jak Tobie.
Roszpunka po przemianie robi naprawdę spore wrażenie, twarzowo jej w tym uczesaniu.
Powodzenia w poszukiwaniu materiałów i powrotu do zdrowia życzę ;)
Też się cieszę z powodu zakładki :D Tak długo odkładałem i nareszcie się udało ^^ Dziękuję!
UsuńPodziwiam każdego, komu chce się robić reroot, mnie to doprowadza do białej gorączki. A lalka wygląda o niebo lepiej.
OdpowiedzUsuńDzięki ^^
UsuńNagłówek jest świetny! Postarałeś się i rzeczywiście ta postać Ciebie przypomina^^
OdpowiedzUsuńRoszpunka jest prześliczna i ta czerwona suknia bardzo jej pasuje.
Pozdrawiam
Dziękuję! Cieszę się, że się podoba :>
UsuńWięc nie jestem jedyną fanką Vaiany na świecie... Uwielbiam ten film, prawie tak jak Krainę Lodu! Też mam zamiar na nią wybrać się drugi raz :)
OdpowiedzUsuńJa zauważyłem, że od Zaplątanych, potem Merida Waleczna, Kraina Lodu i teraz Vaiana - każdy fim kochałem i kocham, więc wiem, że każdy następny też będę <3
UsuńNie oglądałam Vaiany (chodź bardzo chciałam), ale jednak jestem przyzwyczajona do angielskiej wersji tego filmu Moana. Zamiast na "Vaianę" poszłam na "Osobliwy dom Pani Peregrine" i mam taką małą obsesję na jego punkcie. Zmieniając temat trochę cię podziwiam z rerootami. Ja bym się za bardzo obawiała :)
OdpowiedzUsuńTeż byłem na tym filmie i też bardzo mi się podobał :) Ja na początku też byłem przyzwyczajony do "Moany" ale osobiście bardziej podoba mi się "Vaiana" i po obejrzeniu filmu, nie mam z tym już żadnego problemu :) A tak w ogóle to dziękuję <3 Ja się bałem przy pierwszym rerootcie, chociaż na jednym z ostatnich się przejechałem D: (nie polecam robić rerootów na lalkach mh po rebootcie, a nawet jeśli to baaardzo ostrożnie)
UsuńOk, będę wiedziała :) Czy ty nie masz nowego koloru pokoju? Bo poprzednio widziałam zielone ściany:D
UsuńTak mam "nowy" kolor pokoju. W wakacje razem z tatą robiłem remont i wygląda już zupełnie inaczej (podwyższony sufit i takie tam :P) Po prostu o tym nie pisałem, ale jak chcesz mogę napisać :D I tak ostatnio brakuje mi pomysłów na posty :/
UsuńProszę pokaż więcej uszytych przez ciebie ubranek dla lalek :((((
OdpowiedzUsuńMusiałbym najpierw jakieś uszyć... Tak naprawdę to na razie uszyłem tylko dwa takie zupełnie wykończone i oba zostały pokazane na blogu.
UsuńWróć do pisania fanficka "After ever after high" proszę :((((
OdpowiedzUsuńNie wiem czy do niego wrócę, bo mam trochę mniej czasu i pomysłów... A raczej mam pomysł na to co miałoby się dziać ale musiałbym najpierw napisać kilka rozdziałów jak do tego doszło. Ogólnie jeszcze się zastanowię. W wakacje jakoś zacząłem inny FanFick opisujący historię Draculaury, ale też jak na razie zakończył się na nieopublikowanym jednym rozdziale.
UsuńJak myślisz jak skończy się Ever After High? Nie chodzi mi o linie lalek itd. Ale o fabułe serialu np: czy jednak royalsi postawią na swoim i wszyscy wypełnią swoje przeznaczenie, czy dojdzie do kompromisu i tylko częściowo odegrają swoje bajki, czy rebelsi ostatecznie wygrają? Kto z kim się ożeni ( tak wiem głupie pytanie xD ) np: Dexter z Raven itd.
OdpowiedzUsuńMyślę, że jako iż serial jest niestety głównie skierowany dla młodszych, to nie zrobią jakiś genialnych zwrotów akcji itd. Pewnie wszyscy będą szczęśliwi i "podążając za głosem serca napiszą własne szczęśliwe zakończenie" :P
UsuńPod koniec grudnia miał być jakiś filmik, w którym pokazujesz twarz...
OdpowiedzUsuń*Miałby być gdybym dostał kamerę, na razie kamery jeszcze nie mam, a i moje plany się trochę zmieniły ;)
UsuńWitam, a tego grubasa maui też se kupiłeś?
OdpowiedzUsuńIle kwitu za takie włosy wołają?
Hej, jest tylko jeden Maui, który mi się podoba i na razie można go kupić tylko za granicą za blisko 370 zł... Jest on w mojej zakładce "Wishlista" więc można tam zobaczyć ;) Co do włosów, to nie ma wersji w której nie byłyby one plastikowe, nie wiem czemu nie chcą zrobić zwykłych lalkowych :/
UsuńVaiana i mnie się marzy...
OdpowiedzUsuńpodoba mi się fotka z
Roszpunką owiniętą warkoczem!