Hej!
Wróciłem z obozu pełen chęci do działania, tak więc czas nadrobić zaległe posty. Jak pewnie zauważyliście ostatnio polubiłem kompletowanie lalek w stylu "ciałko od tej, głowa od tej, a ubranko od tej" żeby stworzyć idealne dla mnie i jedyne w swoim rodzaju wersje lalek Disenya.
Niektórzy z Was pewnie zauważyli, że z mojej zakładki już wiele miesięcy temu zniknęły postacie z Krainy Lodu... Tak więc, jakiś czas temu uznałem, że chciałbym przywrócić Annę i Elsę do swojej kolekcji, zacząłem od Anny, jej ciałko to Barbie Made to Move (azjatka), twarz to podstawowa wersja Anny od Hasbro, a ubranko jest od oryginalnej Anny od Disney Store. Zrobiłem to wszystko ponieważ nigdy nie byłem tak naprawdę zadowolony z Anny od Disney Store, zawsze coś mi nie pasowało w jej twarzy, włosach i przede wszystkim zdecydowanie za ciemnych oczach.
I tak się teraz prezentuje:
Z Elsą był większy problem ponieważ gdybym kupił jej twarz od Hasbro nigdzie nie znalazłbym tak jasnego ciała od Barbie, jednak uznałem, że Elsa w sumie jest idealna i dziwnym trafem znalazłem ją na Allegro używaną na licytacji i wygrałem ją... Za 20 zł... Nic tylko się cieszyć :D
Lalka miała trochę potargane włosy, brudną twarz i brakowało jej butów. W pierwszej kolejności wyczyściłem jej twarz (co nie było żadnym problemem) oraz zadbałem o jej włosy. Później wziąłem jakieś obcasy od mojej starej Roszpunki z Disney Store i pomalowałem je na niebiesko. I Elsa prezentuje się następująco:
I obie siostry razem:
Ogólnie jestem zadowolony, ale aktualnie mam zamiar przystopować z kupowaniem lalek... Tia, może wydawać się to dziwne szczególnie, że ostatnio pisałem jeszcze o dwóch lalkach, które chcę kupić, no ale koncepcja się zmieniła i niedługo wszystko Wam wyjaśnię! W sumie zapowiedź przyszłego posta możecie znaleźć w zakładce "Moja Wishlista" ;)
No ale zanim rozpiszę się o nowych rzeczach trzeba nadrobić te stare, czyli co się dzieje u mnie z Ever After High i Monster High?
Pozdrawiam i do napisania!
Super dziewczyny!!!
OdpowiedzUsuńPrzepięknie się prezentują!
OdpowiedzUsuńŚwietne jest to co robisz na tym blogu , i super ze się tego nie wstydzisz
OdpowiedzUsuńDziękuję :>
UsuńŚliczne! Ja osobiście jestem szczęśliwą posiadaczką Anny z Hasbro. Brakuje mi w niej jedynie płaszcza, który nie jest w zestawie.
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejne posty i zapraszam do mnie https://krainalodu2-historiahelsy.blogspot.com/
:)
Zazdroszczę tych lalek baaardzo :D
OdpowiedzUsuńKiedy nowy post?
OdpowiedzUsuńJuż jest!
Usuńoj tak, warto mieć ten DUET!
OdpowiedzUsuń