środa, 25 grudnia 2019

Disney Store Frozen 2 Elsa Singing Doll /Wesołych Świąt!

Witam wszystkich w pierwszy dzień świąt! 

Ostatnio pisałem post o lalkach z Krainy Lodu 2, które zamówiłem z Disney Store (jeśli ktoś nie miał okazji przeczytać to zapraszam *KLIK*). Kupiłem Annę w "głównym" stroju z filmu oraz 2-pack Elsy i Anny w finałowych sukniach. Co ciekawe kupiłem ten zestaw głównie ze względu na Annę, ponieważ zamierzałem sam zrobić Elsę z lalki z pierwszego filmu. Powodem tego była nowa twarz Elsy, która wydawała mi się wyjątkowo nieudana, głównie z powodu bardzo niskiego czoła. Jednak kiedy w końcu mogłem się przyjrzeć z bliska lalkom okazało się, że kompletnie zakochałem się w nowej Elsie, do dziwnej linii włosów dosyć szybko się przyzwyczaiłem, a kolor skóry i włosów był niesamowicie przyjemny dla oka, no i do tego sama twarz po prostu jest bardzo sympatyczna. I w ten oto sposób z bycia bardzo przeciwnym nowej twarzy Elsy, stałem się jej fanem i po małej pomocy na IG (matthewfrozen14) postanowiłem porzucić rozpoczęte prace nad poprzednią lalką i użyć właśnie tej nowej Elsy. 
Oprócz finałowej Elsy, chciałem zrobić też jej główny strój z filmu, aczkolwiek i do tego miałem już przygotowaną lalkę, dlatego nie zamówiłem nowej z Disney Store. Jednak kiedy postanowiłem, że użyję nowej Elsy do customu, zacząłem żałować, że nie kupiłem też jej drugiej wersji, ponieważ różnica między lalkami byłaby zbyt widoczna. 
Oczywiście nie opłacałoby mi się zamawiać jej z Disney Store, ponieważ przesyłka jest bardzo droga, więc szkoda by mi było zamawiać tylko jedną lalkę. Postanowiłem więc zerknąć na Allegro czy ktoś jej przypadkiem nie sprowadził do Polski i ku mojemu zaskoczeniu ktoś to zrobił i miał lalkę w Warszawie w dobrej cenie. Tak więc poprosiłem o nią na święta i dzisiaj mogę ją już opisać :)

Elsa Singing Doll



Tak samo jak w przypadku Anny dostępna jest tylko śpiewająca lalka w podstawowym stroju z filmu. (teoretycznie jest też nieśpiewająca Anna ale jest dostępna tylko w 5-packu). 


Po obróceniu dłoni lalka "śpiewa" fragment piosenki "Into the Unknown" czyli naszego polskiego "Chcę uwierzyć snom". Co ciekawe Elsa nie śpiewała tej piosenki w tym stroju ale jest to "główna piosenka filmu" (przynajmniej tak próbuje nam powiedzieć Disney) 





Na pierwszy rzut oka lalka wygląda bardzo ładnie, chociaż wykonanie sukienki jak i fryzura pozostawia wiele do życzenia. 



Zacznę od twarzy bo z tym jest ciekawa historia. Tak jak wspomniałem wcześniej głównym problemem z nową Elsą jest jej czoło, które tak naprawdę u każdej lalki jest trochę inne, jednak w większości przypadków za niskie, a w niektórych praktycznie nie ma go w ogóle... Jestem trochę zdziwiony, że różnica w różnych egzemplarzach tej samej lalki potrafi być tak duża, bo jest to chyba pierwszy taki przypadek w Disney Store. W każdym razie w sumie dobrze się złożyło, że nie zamówiłem tej lalki razem z resztą, ponieważ nie mógłbym sobie wybrać najlepszego egzemplarza, jednak w tym wypadku, sprzedawczyni od której tę lalkę kupowałem miała chyba 7 sztuk, dlatego po wcześniejszym uzgodnieniu wysłałem tatę, żeby mi wybrał lalkę z najwyższym czołem :D Nie ukrywam, że pani wykazała pewne zdziwienie jak zacząłem jej mówić o lalkowych czołach przez telefon ale była bardzo miła i bardzo miło z jej strony, że umożliwiła mi wybór.

Tak więc moja lalka ma najwyższe czoło z tych, które tam były i z relacji mojego taty podobno naprawdę było widać różnice między egzemplarzami. Wiem, że są też edycje z jeszcze wyższym czołem ale są też takie z o wiele niższym więc moim zdaniem jest dobrze, przynajmniej dla mnie nie nie rzuca się to jakoś potwornie w oczy. 


Do tego dochodzi jeszcze fryzura, która nie jest najładniej odtworzona... W sumie wygląda trochę jakby robili ją na "odwal się" i przez to dodatkowo spłaszcza jej optycznie twarz. 


W filmie Elsa była ubrana w płaszcz, a pod spodem miała taką jakby tunikę/sukienkę ze spodniami. Jeślli oglądaliście film, albo chociaż pierwszy zwiastun to wiecie, że Elsa w pewnym fragmencie zdejmuje wspomniany płaszcz i buty i pozostaje właśnie w tej tunice. Niestety w tym wypadku nie mamy możliwości zdjęcia wierzchniej warstwy, ponieważ wszystko jest ze sobą zszyte. Ale co ciekawe pasek można zdjąć... Nie wiem dlaczego akurat pasek ale dzięki temu będę mógł go wykorzystać przy szyciu nowego płaszcza. 


Tutaj możecie zobaczyć jak materiał udający tunikę jest zszyty z płaszczem. Ogólnie jak już mówię o tym materiale jest to chyba organza ale prawie cała jest pokryta niesamowicie grubą warstwą brokatu, co trochę wygląda jak śnieg ale w dotyku jest sztywne jak plastik... Ogólnie nie polecam.

Ale oprócz tych słabszych fragmentów jest kilka ładnych detali, takich jak wyżej wspomniany pasek i wzory na ramionach... 


 ...oraz pelerynie. Niestety była ona przyczepiona w pudełku plastikowymi ościami i zostawiły one małe dziurki w materiale.



Za to buty są ładne.


No i na szczęście dali jej materiałowe spodnie, a nie pomalowane nogi jak w wypadku Anny.


Tak jak wspomniałem jest to śpiewająca lalka, więc jedna ręka jest sztywna w łokciu, a na plecach mamy głośniczek i miejsce na baterie. 


Jednak reszta kończyn ma klasyczną artykulację w tym nogi są gumowe i mają "klikane" kolana.


Z takich minusów mój egzemplarz ma krzywo wszytą pelerynę przy dekolcie ale tak jak wspomniałem mam zamiar uszyć ten stój od początku więc nie ma to dla mnie większego znaczenia.


A oto moje dwie "nowe Elsy" obok siebie.


Tak jak wspomniałem po napisaniu poprzedniej rozpiski z chwili na chwile nowa lalka Elsy coraz bardziej mi się podobała, aż postanowiłem kupić drugą :) 



Jeśli chodzi o "Elsę Królową Śniegu" już zacząłem ją lekko przerabiać, na tę chwilę ma przedziałek w innym miejscu (mniej więcej tak jak w filmie) ale będę o tym pisał już w poście o skończonym customie.



I cała gromadka z Krainy Lodu 2, powinienem się pośpieszyć bo mam zamiar uszyć wszystkie te stroje na nowo... Znaczy poza czarną suknią Anny, którą ma pod płaszczem, ją chyba zostawię.




Co myślicie o nowej Elsie? Moim zdaniem mimo wad jest w niej coś niesamowicie sympatycznego i jestem bardzo zadowolony z obu wersji. 
To wszystko na dziś, a tymczasem życzę Wam Wesołych Świąt i do napisania!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz