wtorek, 26 września 2017

Ktoś powiedział reboot? First Day of School: Cleo, Lagoona i Clawdeen recenzja

Hej! Chyba nikt się nie spodziewał, że następny post będzie tak szybko :D

Przez koniec Ever After High i przez reboot Monster High w wakacje myślałem nawet o sprzedaniu obydwu kolekcji, jednak odłożyłem to, a w zeszłym tygodniu totalnie się rozchorowałem i całe dni spędzałem w łóżku. W sumie nie miałem za bardzo filmów do oglądania więc nie miałem co robić... No to może... Maratonik Monster High? Oj tak! Maratonik Monster High zawsze xD

I tym sposobem przypomniało mi się jak bardzo lubię MH i jak bardzo nie chcę, żeby seria została zamknięta. Przy okazji uznałem, że nowe filmy w sumie też nie są takie złe, w sumie "Witamy w Monster High" bardzo mi się podobał, ale jednak... Nigdy nie zapomnę wszystkiego co było wcześniej i nad tamtą wersją szkoły, która o wiele bardziej mi się podobała :/ Ale obie wersje mają coś co mi się podoba i co nie bardzo, więc z chęcią napisze o tym w innym poście :)

A teraz przejdźmy do lalek!
A więc ponownie pokochałem Monster High i zacząłem się zastanawiać "co z tą drugą falą First Day of School" ponieważ nigdy nie widziałem ich w sklepie ani na Allegro. Na szczęście Kacper poratował i powiedział że są w Empiku! A więc zamówiłem i mam :D


Tym też sposobem zacznijmy z pierwszą upiorką czyli

Cleo de Nile



Pudełka są prawie takie same jak przy pierwszej fali, jedyna zmiana to to, że są cieńsze. Ogólnie są w miarę ok i ładnie wyglądają w kilka obok siebie, ale będę tęsknił za tymi z okresu "We are Monster High" z tymi cudownymi artami z tyłu i z boków i w ogóle tym fantastycznym designem :/ 


Poza Cleo z pudełka jest... Bardzo naturalna oczywiście. Jej włosy to największy zawód przy wszystkich trzech lalkach z tej serii, są krótkie, dziwnie pocieniowane i jest ich dosyć mało, no ale grzywka jest idealna :v


Taka poza już lepsza, a więc tak prezentuje się całokształt Cleo.


Twarz po Rebootcie nie jest taka zła, chociaż moją ukochaną była ta z rebootu(?) pierwszych Basiców, które wyszły dosyć niedawno. Przede wszystkim uważam, że powinna mieć mocniejszy makijaż i bardzo boli mnie to, że nie odtworzyli tego z artu czyli czerwonych ust i zielono-złotych cieni na powiekach.


Na głowie prosta opaska z piramidami


I złota biżuteria - jak dla mnie jest nawet spoko tylko niestety u góry naszyjnika jest dosyć niewyraźny odlew, natomiast bransoletka jest z gumy i łatwo spada.


Ubranko bardzo mi się podoba, najbardziej zdecydowanie bluzka ponieważ te mini-piramidki bardzo ładnie mienią się w świetle. Spodenki i bluzka to dwie oddzielne części.


No i buty, ogólnie to trochę kojarzą mi się z baletnicą, i chyba nie jestem za bardzo ich fanem, ale no, mogą być :P


I na koniec torebka w kształcie piramidy - otwierana! 


Każda lalka z fali nr. 2 ma coś na stałe na ciele, że tak powiem - u Cleo są to bandaże, które są na całym tułowiu, jednej nodze i jednej ręce, mi się to podoba, ale nie, kiedy jest w kolorze skóry - jak tylko będę miał chwilkę mam zamiar to podmalować, żeby rzeczywiście wyglądało jak bandaże.

Ogólnie rzecz biorąc Cleo w miarę mi się podoba, nie jestem tylko zadowolony z włosów i uważam, że jej strój za mało nawiązuje do mumii :/

 Lagoona Blue



Pudełka różnią się od siebie tylko kolorem tła, u Lagoony jest to jasny turkusowy.


Pudełkowa poza Lagoony już trochę lepsza niż u Cleo.


Ale teraz jest lepiej :D


Twarz Lagoony to chyba moja ulubiona nowa twarz w całym rebootcie, uważam że nie jest to tak drastyczna zmiana jak np. u Clawdeen, a mimo wszystko wygląda łagodnie i ciągle widać w niej Lagoonę :) Jej włosy są kompletnym przeciwieństwem koleżanki - grube, długie i gęste.


Tak jak u Cleo rozczarowaniem były włosy - u Lagoony jest to ubranko, Bluzka, bluza z kapturem i spodenki - wszystko zszyte... Takie onesie :D Ale mimo wszystko ładnie wygląda, jedyne czego nie lubię to te cienkie wykończenia nitką przy zakończeniu rękawów, spodenek itd. :/ 

No i bransoletka przypominająca tą z basicu, tyle że turkusowa. I właśnie, większość osób myśli, że Lagoona nie ma już błon, ale ciągle je ma! Co prawda takie przykurcze i już nie przeźroczyste, ale zawsze coś :/ A no i oczywiście przez nowe ciałka (które mi się bardzo podobają) starych dłoni nie da się wczepić do nowy rąk i na odwrót. :(


Torebka, a raczej bliżej jej do torby sportowej jest idealna do schowania stroju kąpielowego i to naprawdę! :)


I buty - tutaj jestem bardzo zadowolony, mają bardzo dużo detali i są tego typu który bardzo lubię, czyli sportowe buty, a jednak na koturnie :D


Detalem odlanym w ciałku u panny z dna morza są oczywiście łuski, niestety tylko w okolicach płetw.


Apropos płetw, już nie wypadają! Żeby je wyjąć trzeba włożyć trochę siły, ale jedno jest pewne - same się nie wyjmą ;)


A no i zapomniałem powiedzieć o kapturze, wystarczająco duży żeby założyć na całą głowę i oczywiście z otworem na włosy :) 


No i takie małe porównanko ze starą Lagooną


Ogólnie tak jak mówię, nowa twarz jest po prostu bardziej taka... miła? Nw dla mnie Lagoona zawsze miała taki trochę nieprzyjemny, albo w każdym razie bezwyrazowy wyraz twarzy xd Jedyna wersja, która mi się naprawdę podobała to ta z Potwornej Wymiany, która moim zdaniem jest bardzo podobna do twarzy po rebootcie.

Widzicie ten księżyc w pełni? To może oznaczać tylko jedno - czas na:

Clawdeen Wolf



 Pudełko oczywiście w kolorze fioletowym.


A poza pudełkowa nie taka najgorsza :P


Twarz wilołaczki to chyba największa zmiana, która też dla mnie jest zdecydowanie za mocna... Moim zdaniem spokojnie można by było zrobić mniej okrągłe oczy i troche mniejsze źrenice. Mam wrażenie że prawe oko jest właśnie bardziej rozciągnięte i bardziej mi się podoba, myślę, ze gdyby drugie było idealnie symetryczne, już byłoby ciut lepiej :P
Tak czy siak, chwile mi to zajęło, ale dałem rade się przyzwyczaić do nowej Clawdeen jednak uważam, że przy tych nowych twarzach mogliby poszaleć bardziej z makijażem, w końcu tych twarzy nie da się zrobić za mrocznych!


Włosy są takie jak u Lagoony - długie, grube i gęste. 


Ubranka to na szczęście trzy oddzielne części - da się? Da się! To czemu tego przy Lagoonie nie zrobili?! Spodnie są ze sztywnego, grubego materiału przypominającego normalny ludzki jeans, a myślałem, że będą z jakiegoś elastycznego cosia :P

Szyję wilkołaczki zdobi złoty naszyjnik z półksiężycem.


No i dodatki w formie torebki (nie otwieranej w tym wypadku) i bransoletki, najpierw myślałem, że to ta sama co u Cerise Basic z EAH, ale nie - naprawdę bardzo się różnią. 


I złote buty na zakończenie, a no i u Clawdeen w ciałku odlane jest futro na kostkach i nadgarstkach. Teoretycznie przeczy to jej opisowi, że spędza dużo czasu na golenie, ale nie zaprzecza, że jej futro mogłoby występować w reklamach szamponu - w końcu spróbujcie zapuścić i tak idealnie ułożyć futro! Ja włosów nawet tak ładnie nie ułożę! :D


No i oczywiście porównanie musi być, bo Basicową wilkołaczkę posiadam.


To naprawdę ta sama osoba?


Oczwiście musiałem zamienić je ubrankami, ale podczas zdejmowania ubranek zauważyłem, że nowy strój Clawdeen może również zastępować piżamę... No o ile nie przeszkadza ci spanie w Jeansach!


I w zamienionych strojach, mam mieszane odczucia, ale ogólnie to nowa Clawdeen w starych ciuchach bardzo mi się podoba :D


No i tak dochodzimy do końca, ale jeszcze pokażę wam porównanie włosów czterech upiorek z tej serii:


Zdecydowanie włosy Cleo mi się nie podobają... Najprawdopodobniej zrobię jej reroot, ale trochę się boję... Czemu? O, a nie wiecie może czemu nie ma tu Draculaury? Ponieważ był to pierwszy i jedyny raz w życiu kiedy robiąc reroot zepsułem lalkę i to była właśnie Draculaura po rebootcie :( Tak więc jeżeli zdecyduje się na Cleo, będę musiał być BARDZO ostrożny.


I tak prezentuje się moja kolekcja First Day of School, oczywiście, żadna lalka nie przyszła ze stojakiem, więc będę musiał sobie trochę dokupić bo wbrew pozorom mi nie starcza i dziewczyny muszą sobie pożyczać nawzajem :/

O no i w sumie przy okazji pokażę wam dokładniej moją Frankie z pomalowanymi dodatkami! Co myślicie? :)


Nom, a więc mam nadzieję, że rozpiska wszystkim się spodobała (wcale nie dlatego, że zajęła mi prawie dwie i pół godziny) bo mam zamiar, robić je przy zakupie wszystkich nowych lalek :D I w sumie dzięki Monster High chyba wreszcie się odblokowałem.

Tak więc pozdrawiam i do napisania!

8 komentarzy:

  1. A co powiesz na nowe odcinki 2D na YT z MH? Podoba Ci się ta animacja? Nie mogę też znaleźć żadnej informacji na temat EAH, może ty wiesz co z tą serią? Czemu ni ma nic nowego?? Dodatki do Franki Wyszły wspaniale :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co do odcinków są rzeczy które mi się podobają i te które nie bardzo, np. podoba mi się że są takie długie i wychodzą co tydzień, jednak moim zdaniem bez sensu że zrobili wygląd upiorek na "naszkicowany" mimo że tło takie nie jest. Mimo wszystko do tego też już się przyzwyczaiłem, więc głównie przeszkadza mi to, że ich kostki i nadgarstki są takie grube xD Co do EAH oficjalnie zostało zakończone, ale napiszę o tym niedługo w poście ;)

      Usuń
  2. jak to koniec ever after high? ale nie będzie już filmów?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie będzie, filmów, odcinków ani lalek, no chyba że będą kontynuowali te sztywne niskobudżetówki...

      Usuń
  3. ale u tej Draki pękł Ci przedziałek? Czy co się stało? Mi to się często zdarza, wtedy robię grubszy supeł (pęk włosów na pół, na środku związane, widziałam że przy supełkowym wiązałeś je na końcu), jeszcze czasem zszywam to miejsce, normalną nitką, na krzyż, żeby zebrać pęknięte połówki. Albo może perukę?
    teraz chcę tą Lagoonę :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko mi u niej pękło .-. Ale ogólnie to było dawno temu, teraz już umiem sobie z tym radzić i niedługo znowu do tego nawiążę ;)

      Usuń
  4. och, biedna :( strasznie mi przykro :( w takim razie czekam na nowy post! <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Lagunka z łuskami WYMIATA!
    przez Ciebie zachorowałam
    na kolejną morską potworzycę :)

    OdpowiedzUsuń