Nie pamiętam czy już o tym pisałem, ale zadomowiły się przy moim domu dwa kotki i spędzają u mnie bardzo dużo czasu, na początku były malutkie ale już minęło półtora miesiąca i trochę podrosły :P Niedawno jak wyszedłem robić zdjęcia Holly okazało się, że jeden z kotków ciągle wchodził mi na ręce i strasznie chciał dziabnąć jej rudy warkocz xP Ostatecznie to koty były głównymi bohaterami sesji, więc zapraszam do zobaczenia tych słodziaków =3
Co myślicie? :) Strasznie fajna była z tym zabawa, a te koty są takie słodkie *-* A jak chciałem zrobić temu rudemu zdjęcie z bliska to ten wchodził mi na ręce i usadawiał się na ramieniu :D Piszcie swoje zdanie w komentarzach i do napisania! :)
A Holly wcale nie ma. XDD
OdpowiedzUsuńTakie malutkie to one nie są. Ten rudy to około roku ma. Matka kociara to się trochę znam. XDD
Taka słodziaśna sesja. <3 A ten rudzielec fajną ma sierść. Jeszcze takiej nie widziałam. XD Nie no, na serio, jakby mu ktoś szlaczki namalował. XDD
Nazwałeś je jakoś? Wiem, nie są twoje, ale nazwać nie zaszkodzi. XD
Tak jej zdjęcia się tu nie znalazły x) Dzięki za ocenienie wieku dobrze wiedzieć ;D Tak Rudy ma super sierść, ale czarny też nie gorszy bo w czarnej sierści ma rudo-czerwone plamki *-* Nie nie nazywałem ich, nie pomyślałem jeszcze nawet o tym :P
UsuńAle masz duży teren :D Kotki taaaakie słodziutkie, rudy najlepszy <3 Czarny też spoko 😎 Sesja Holly, a wcale jej nie widać, może następnym razem :) Czekam na kolejne posty i życzę Ci duuuuuuuuużo weny :-)
OdpowiedzUsuńTak uznałem że usunę zdjęcia z Holly bo było ich zaledwie 5 może :D Ale następnym razem zrobię jej sesję ;)
UsuńNajobrzydliwszy post jaki się u Ciebie pojawił. Gryyy, aż mi niedobrze.
OdpowiedzUsuńTaka obrończyni zwierząt a kotów nienawidzi =(
UsuńBronie to co jest ładne i niewinne czyli żuczki, ślimaczki... Kotów jest stanowczo za dużo na świecie i przeszkadzają.
UsuńNie wszystkie "żuczki" są ładne, a koty raczej w żaden sposób nie przeszkadzają, jedni je lubią a drudzy nie, jednak nie można podporządkowywać wszystkim kotom cechy którą miał jeden z którym mieliśmy do czynienia :P
UsuńNo nie jeden niestety, a może stety.
Usuń