sobota, 31 października 2020

Szczęśliwego Halloween! Sesja Sireny Von Boo, więcej o Pennywise i nie tylko

Witajcie!
Jak zwykle chciałem, żeby ten post pojawił się trochę wcześniej, a właściwie początkowo miał być o czymś innym, ponieważ akurat zdarzyło się tak, że miałem przygotowane "materiały" na dwa oddzielne wpisy, jeden dłuższy drugi krótszy - w tym ten krótszy dotyczy tych samych lalek co poprzedni, więc postanowiłem że go wcisnę jeszcze przed tym dłuższym i w końcu minęło półtora tygodnia i nic nie napisałem... Brzmi jak typowy ja, więc wszystko się zgadza xD


aby rozwinąć post, kliknij "czytaj dalej"


Tak więc dzisiejszy post dotyczy ponownie Sireny Von Boo, jak i nowych kolekcjonerskich lalek od Monster High, jednak skupimy się głównie na Pennywise, ponieważ nieoczekiwanie zaczęła mi się strasznie podobać... Tak więc dla odmiany Sirenę zostawimy na koniec, a zaczniemy od tańczącego klauna.


W poprzednim poście pisałem, że nie jestem fanem nowych kolekcjonerskich lalek, jednak Pennywise podobała mi się bardziej niż bliźniaczki i tak z chwili na chwilę podobała mi się coraz bardziej, a jak następnego dnia pojawiły się rzeczywiste zdjęcia lalki (a nie promocyjne) oraz jej pudełko, całkowicie mnie kupiła.

W sumie sam nie jestem pewny dlaczego ale naprawdę bardzo zaczęła mi się podobać... Czy uważam, że jest warta ceny 60 dolarów? Zdecydowanie nie, jednak to nie zmienia faktu, że bardzo ją chcę xD Dodatkowo pudełko jest po prostu idealne i lalka prezentuje się w nim świetnie. Fajnie bo nawet po odpakowaniu będzie można łatwo ją w nim eksponować.

 

Wyszło też więcej zdjęć promocyjnych, na których również prezentuje się bardzo fajnie - jednak tak jak mówię, z jakiegoś powodu na "rzeczywistych" zdjęciach podoba mi się o wiele bardziej.

Ubranko jest bardzo ładnie wykonane, w sumie teraz jak się zastanawiam to w porównaniu do innych lalek z MH, Pennywise ma bardzo mało plastikowych dodatków w stroju, a przez bardzo mało mam na myśli, że nie ma żadnych xD Ponieważ, nie ma ani żadnej biżuterii ani paska czy torebki.. Nie mówię, że to źle, ponieważ wszystko prezentuje się bardzo fajnie. Za to bardzo podoba mi się to, że zarówno pufki w jej rękawach jak i kołnierz są bardzo prześwitujące - daje to fajny efekt.

Mimo, że nie ma biżuterii, lalka posiada łódkę z papieru oraz oczywiście czerwony balonik, co uważam za idealne dodatki (ci co oglądali film, wiedzą czemu). Ogólnie nie wiem czy o tym wspominałem ale ja nie przepadam za horrorami, a raczej po prostu ich zazwyczaj nie oglądam. Jednak to nie dlatego, że z góry zakładam, że nie lubię tego gatunku tylko po prostu jak próbuję oglądać takie filmy samemu strasznie się boję i często nie jestem w stanie patrzeć na ekran xD Ogólnie to się zaczęło jak byłem mały (ogólnie byłem strasznie strachliwym dzieckiem i bałem się się bardzo wielu rzeczy oraz miałem kilka trochę podejrzanych sytuacji w moim życiu, które można by było nazwać paranormalnymi...) i obejrzałem u znajomych horror "Klątwa" po którym miałem lekką traumę D: Pamiętam, że przez dwa miesiące męczyły mnie koszmary i bałem się sam przebywać w pomieszczeniach, brać prysznic itd. Potem mi to oczywiście przeszło ale od tamtego czasu po prostu nie oglądałem horrorów. Bo tak, fajnie jest się bać w trakcie filmu, jednak co innego kiedy to uczucie zostaje z tobą po seansie... W ostatnich latach trochę się to zmieniło i powoli zacząłem się przekonywać do horrorów zaczynając od "Carrie" z Chloe Moretz, a potem kilkoma horrorami-komediami. Jednak jest to ciekawe, ponieważ mimo że bałem się samych horrorów bardzo lubiłem "mroczne klimaty" takie jakie towarzyszą Halloween, serialowej Sabrinie czy w pewnym sensie Monster High (szczególnie te pierwsze reklamy <3) 

Tak więc postanowiłem obejrzeć sobie "To" dla lepszego kontekstu (tak obejrzałem ten film tylko z powodu lalki xD). I w sumie bardzo mi się podobał. I na ten moment jestem w stanie powiedzieć, że moja trauma horrorowa już praktycznie przeszła, ponieważ co prawda wciąż trochę się boję oglądając sam film to po seansie bez problemu wracam do swojego życia (czyli chyba po prostu dorosłem? xD). Doszedłem też do wnisoku, że ja po prostu strasznie boję się jump scarów... I w sumie chyba tylko tego, po prostu świadomość, że zaraz coś może mi wyskoczyć kompletnie mnie przerasta i wtedy nie jestem w stanie patrzeć na ekran. Jednak jeśli chodzi o samą postać, która wyskakuje, to po tej pierwszej chwili lekkiego szoku pierwsze co sobie myślę to "o ale fajna charakteryzacja", albo "uu fajnie to zrobili" albo czasami "ew" xD

Wracając, obejrzałem pierwszą część i osobiście uważam, że postać samego klauna, mimo że dla mnie była najfajniejsza to wcale nie była tak straszna, w sumie bardzo się cieszyłem za każdym razem jak pojawiał się na ekranie (jednak wciąż nie mogłem patrzeć na jump scary xd). Jednak tak jak mówię film uważam za bardzo przyjemny i kilka dni później obejrzałem sobie drugą część. Teraz sobie myślę, żeby obejrzeć oba filmy jeszcze raz, ponieważ teraz nie będę musiał bać się jum scarów, bo wiem co i kiedy wyskoczy ;))

Tak więc po obejrzeniu filmu lalka inspirowana Pennywise marzy mi się jeszcze bardziej i jestem w stanie rzeczywiście docenić jej design oraz wszystkie detale :3

Strasznie podobają mi się jej buty, ponieważ świetnie nawiązują do postaci, jednak od razu widać, że to lalka MH.

Na IG "MattelSculpting" można zobaczyć wiele modeli MH, takich jak moldy twarzy, ciałka czy właśnie buty najnowszej lalki. Co prawda mimo że widać, że są inspirowane butami Venus, to bardzo się wyróżniają i osobiście bardzo mi się podobają c:

A to są zdjęcia, które od razu przekonały mnie do lalki. Trzyma ją Rebecula13 (jest to jej nazwa na IG), która jest projektantką wielu lalek Monster High między innymi właśnie Pennywise i bliźniaczek.

Jak je tylko zobaczyłem obudziła się we mnie jakaś wielka chęć posiadania tej lalki w swojej kolekcji... Wciąż nie wiem dlaczego ale po prostu strasznie mi się podoba!

Niektórzy otrzymali już zakupione lalki, więc na Instagramie pojawiło się więcej zdjęć.

Na tych zdjęciach nie jestem fanem ubranka, a raczej samego materiału, jednak wydaje mi się, że jest to tylko i wyłącznie wina flesza, przez co materiał wydaje się strasznie "plastikowy", jednak pewnie w rzeczywistości nadrukowane paski są po prostu odblaskowe, co w sumie może dawać bardzo fajny efekt na żywo. Możemy też zobaczyć, że ten model ma zdartą farbę na czubku nosa, co jest bardzo przykre i zdecydowanie nie powinno się wydarzyć przy lalce za 60 dolarów...

A jeśli chodzi o bliźniaczki, to mimo że po zobaczeniu nowych zdjęć, też mi się trochę bardziej podobają, to nie zależy mi na nich i na pewno nie będę na nie polował.

 

Mimo wszystko fajnie się prezentują i tak samo jak w wypadku Pennywise już nie patrzę na ich stroje jak na "kostiumy", w ogóle nie zauważyłem wcześniej, że na włosach mają spinki w kształcie siekiery, a ich zielone platformy mają teraz sens, gdyż są one w kształcie żywopłotu (co pewnie ma jakiś związek z postaciami z filmu, jednak "Lśnienia" jeszcze nie oglądałem). A no i na rzeczywistych zdjęciach nie wyglądają już jak Twyla! (zapomniałem też dodać, że twarz Pennywise, to nie jest jednak Cleo/Nefera ale chyba Viperine? Jednak wciąż nie jestem pewny...)

Oczywiście lalki już się wyprzedały... Dwa razy... Na początku można je było kupić o pewnej godzinie w piątek tydzień temu (ponoć wyprzedały się w minutę), a za drugim razem dzisiaj w nocy (była to niespodzianka z okazji Halloween i tym razem wyprzedały się w 7 minut). Jednak ja nie próbowałem ich wtedy kupić, ponieważ lalki pojawią się za jakiś czas w innych sklepach (na razie można było je kupić tylko przez stronę Mattel Creations) takich jak Amazon czy Walmart. Dużo osób uważa, że będą wtedy droższe, jednak ja osobiście myślę, że właśnie nie... Na powyższym screenie Rebecula13 napisała, że pojawią się w innych sklepach ale bez specjalnej grafiki, która była częścią tych lalek... I tak chodzi o te dwa arty:

Więc wydaje mi się, że wersja bez tych artów będzie jakby "mniej kolekcjonerska", czy to oznacza, że będzie tańsza? Może... Ale na pewno nie powinna być droższa. Jednak kto wie, poczekamy zobaczymy.

Jednak ja mam bardzo duże nadzieje, że właśnie wtedy uda mi się zakupić lalkę Pennywise, a może będzie ich na tyle dużo, że pojawią się w podobnej cenie na Allegro? Wtedy to już w ogóle byłoby idealnie :')

Na Instagramie pojawiły się też kody kreskowe dla obu lalek, które powinno się dać zeskanować aplikacją Amazona czy Walmarta... Jednak ja próbowałem i nic nie znajduje, więc nie wiem czy po prostu nie mają ich jeszcze w bazie danych czy co.

I dzisiaj pojawiła się informacja, że lalka Pennywise prawdopodobnie pojawi się na Amazonie 13 listopada (Właśnie sprawdziłem i oczywiście będzie to piątek :D Jak tu nie kochać Monster High?) Tak czy siak trzymajcie kciuki! Mam nadzieję, ze uda mi się ją kupić c:

Dobra, to tyle o Pennywise i bliźniaczkach, czas przejść do drugiej części posta czyli Sireny Von Boo. Ogólnie bardzo chciałem zrobić jej jakąś sesję, jednak nie ukrywam, że od dłuższego czasu nie mam żadnych pomysłów na zdjęcia lalek... Ciągle planuję zrobić jakieś fajne dioramy ale te plany nigdy nie dochodzą do skutku :// Jednak akurat była świetna pogoda na dworze, ponieważ nagle przestało padać i wyszło słońce, postanowiłem więc (jak za starych dobrych czasów) zabrać ją w plener i zrobić kilka fotek w ogrodzie :) I tak się one prezentują:






Osobiście jestem z nich bardzo zadowolony, szczególnie z tych wśród czerwonych owoców :3 I to w sumie tyle na dzisiaj, mam nadzieję, że mimo Covida i wszelkich obostrzeń spędzicie fajnie dzisiejszy dzień. Mam nadzieję, że podoba Wam się mini sesja Sireny, a tymczasem żegnam się i do napisania!

Szczęśliwego Halloween!


17 komentarzy:

  1. Przyznaję szczerze, że dziś spodziewałem się, a raczej liczyłem na jakiś post na Twoim blogu… No i tak też się stało :D Sirena wygląda tak samo pięknie jak ostatnio… Sesja w ogrodzie – świetna! Trudno wybrać jedno ulubione zdjęcie.
    A co do oglądania horrorów – cóż, ja akurat należę do tej grupy ludzi, którzy oglądają je bez mrugnięcia okiem… :D Takie najbardziej kultowe, stare horrory oglądałem już we wczesnym dzieciństwie i nigdy jakoś bardzo mnie nie przerażały (ja to chyba NAPRAWDĘ dziwny jakiś jestem… No, ale cóż zrobić? XD).
    Również życzę Ci miłego Halloween! U mnie „straszny” (interpretacja słowa dowolna) makijaż już gotowy, cukierki przygotowane, a teraz tylko przede mną nocny maraton powtórkowy „CAoS” – moja siostra ma podobne jak Ty odczucia w stosunku do horrorów, więc to był taki nasz kompromis na dzisiaj :D
    Artur K. – człowiek, którzy oczywiście życzy Ci by wymarzona lalka Pennywise’a (i nie tylko ta) pojawiła się wkrótce na Twojej kolekcjonerskiej półce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Hahah nie jesteś taki dziwny, dużo moich znajomych tak samo jak ty ogląda Horrory (to może po prostu wszyscy jesteście jacyś dziwni xD) Ja też mam gotowy "kostium" (na ostatnią chwilę okazało się że mam idealny płaszcz, żeby być Georgiem z "To", więc jeszcze tylko łódkę z papieru zrobię i będzie pięknie :D) i spotykam się z trójką znajomych i będzie fajnie c:
      Ahh caos <3 Życzę miłego seansu!

      Usuń
    2. Bardzo ładne zdjęcia zrobiłeś Matt! Twoje sesje zawsze są staranne i estetyczne.

      Jestem niesmowicie ciekaw wskrzeszenia Monster High, czy te lalki naprawdę są znakiem? Mam nadzieje, że tak. W końcu wysprzedanie ich w ciągu kilku minut o czymś świadczy i Mattel powinien wyciągnąć jednoznaczne wnioski. MH wciąż ma wielkie gorno miłościków, ktorzy z ustęsknieniem czekają na powrót w starym, dobrym stylu.
      Ah, chyba z okazji dzisiejszego dnia obejrzę wszystkie filmy z upiorkami. ��
      Pozdrawiam, życze dużo zdrowia i spokoju w obecnej rzeczywistości.

      (PS. Garret wciąz wspólprace z Mattelem? Wiesz może Matt?

      Usuń
    3. Śliczne sesja Matt!

      Ale stęskniłam sie z MH, za wyczekiwaniem nowy serii, filmów, wystaw jak San Diego CC czy New York Fair(?); zdjęć promocyjnych, pojawianiem się nowych enigmatycznych znakow towarowych. Haha��
      Monster High wracaj.

      Miłego Hallowen Matt!

      Usuń
    4. Aajaj, przez przypadek napisaliście komentarze jako odpowiedzi, a ja nie umiem tego przenieść (nie wiem czy wgl się da :0) Więc też tutaj odpisze - Po pierwsze Dziękuję bardzo! Mam wielkie nadzieję, że rzeczywiście nowe lalki są znakiem powrotu Monster High, może nawet miały sprawdzić czy jest wciąż zainteresowanie serią i czy jest na nią popyt? Jeżeli tak to teraz wiedzą, że zdecydowanie jest :D Co do Garreta, to nie pracuje on już z Mattelem, przeniósł się do firmy Moose Toys, więc nie ma już żadnego wkładu w MH...

      Usuń
    5. Przy okazji, za co odpowiadał Garret w Mattelu?

      Usuń
    6. Na pewno projektował wiele lalek i postaci, ogólnie on był pomysłodawcą całej serii, więc aż dziwne że odszedł...

      Usuń
  2. A więc jeszcze raz życzę - udanej zabawy halloweenowej dla Ciebie i Twoich przyjaciół! Ja też między innymi zainspirowałem się filmem "To" i pomalowałem twarz na wzór Pennywise'a - próbowałem przemycić także nieco charakter wyglądu Jokera i Harley Quinn :D

    I znów to ja:
    Artur K. - człowiek, który cieszy się, że jednak nie jest osamotniony w byciu "jakimś dziwnym" XD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze raz dziękuję i widziałem zdjęcie na IG - wyglądało świetnie :D

      Usuń
  3. Piękna sesja Sireny! Ale w sumie każda Twoja sezja była świetna, naprawdę!
    I cieszę się, że na nowy wpis nie musieliśmy taaaak dłuuuugo czekać hahah ��
    Wesołego Halloween!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Mam nadzieję, że teraz uda mi się robić posty bardziej systematycznie przez jakiś czas, pewnie do następnej nieplanowanej przerwy ;D

      Usuń
  4. Zdjęcia widziałem już na ig! Piękne!

    Matt, wybacz, że zapyta tutaj, ale nurtuje mnie to XD
    planujesz zmiane wyglądu bloga? Kiedyś był tak... bardziej lalkowy etc. Zawsze miałeś świetne nagłówki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Hahah, szczerze na razie nie wiem... Pewnie będę zmieniał tło ale lalkowego nagłówka nie planowałem... Zdjęć na nagłówku nie było już od kilku lat, jestem zaskoczony że ktoś je jeszcze pamięta :D

      Usuń
  5. Myślisz, że Twoja milosc do EAH też wroci?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze wątpię, może do oglądania filmów czy odcinków ale na pewno nie będę kolekcjonował lalek... Nie wiem wsm czemu, jakoś z EAH nie jestem aż tak związany emocjonalnie :0

      Usuń
  6. Twoja syrena w jesiennych klimatach
    wygląda F A N T A S T Y C Z N I E

    OdpowiedzUsuń